Czy warto czyścić ściany budynków?

Elewacje można czyścić na różne sposoby. Należą do nich między innymi ręczne czyszczenie, które jest bardzo czasochłonne i mało efektywne. Trzeba się porządnie napracować, żeby dobrze usunąć osady atmosferyczne, a co dopiero pochodzenia roślinnego, czy osadzający się kamień.
Na czym polega czyszczenie tynku
Drugim sposobem w przypadku czyszczenia tynku będzie wykorzystanie myjki wysokociśnieniowej. W tym przypadku ciśnienie powinno być regulowane – zbyt duże ciśnienie i zbyt bliska odległość mycia mogą uszkodzić tynk. W efekcie naszej pracy wraz zabrudzeniami będą odpadały kawałki farby!
Myjka ciśnieniowa jest dobra do mycia tynków różnego rodzaju, ale nie jest już najlepszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o mycie sidingu, czy przeszkleń – na przykład patio. W tym przypadku lepiej wykorzystać szczotkę z ciepłą wodą.
Trzecia metoda polega na czyszczeniu i myciu z pomocą wspomnianej miękkiej szczotki – osadzonej na kiju teleskopowym. Taki system delikatnie szoruje ścianę i płucze ją ciepłą wodą. Czystość demineralizowanej wody pozwala pochłonąć większość brudu. To oferuje dobre usuwanie nawet starych zanieczyszczeń, glonów, kamieni i osadów wapiennych bez użycia inwazyjnej chemii. Tego typu usługi są wykonywane przez fachowe firmy – zobacz.
Oczywiście żadne z tych narzędzi nie jest uniwersalne, bo myjką z ciepłą wodą nie można umyć chropowatego tynku. Będzie to po prostu nieefektywne. Z kolei myjki ciśnieniowa może niszczyć tynk, czy szkodzić przeszkleniom lub delikatnym elementom budynku. Jeśli cieśninie będzie zbyt duże może odkształcić siding, albo porysować szyby.
Jak często myjemy elewacje
Czyszczenia elewacji będziemy dokonywać raz na rok lub raz na kilka lat zależnie od tego jak mocno się brudzą. Przeważnie tynk jest w stanie wytrzymać 5-10 lat bez mycia, ale zawsze trzeba brać poprawkę na warunki, w jakich się znajduje. Bliskość lasu, ogrodu, czy jeziora mogą znacznie skrócić jego skuteczną ochronę.
Po tym czasie cześć materiałów wierzchnich traci swoje ochronne właściwości, jeżeli nie są odpowiednio konserwowane/czyszczone.
Zadbany tynk nie wpuszcza pleśni do środka budynku i skutecznie odbija grzyby. Niebezpieczny jest także kurz – po pewnym czasie zabrudzenia mogą być na tyle duże, że osadzają się na nim różne formy biologiczne, które przy długim zwlekaniu ciężko jest zwalczyć, a przynajmniej koszt walki z nimi będzie dużo większy, niż w przypadku prewencyjnego mycia ścian.